You are currently viewing Co jedzą szynszyle: przysmaki dla szynszyli

Szynszyle to bardzo słodkie zwierzątka domowe, które można spotkać w również w polskich mieszkaniach. Jak wygląda ich odżywianie? Postanowiliśmy to dokładnie przeanalizować i zachęcamy do zapoznania się z naszym tekstem na ten temat.

Co jedzą szynszyle? Siano to podstawa!

Ogromnym plusem posiadania szynszyli jest to, że ich dieta nie jest skomplikowana, dzięki czemu nie trzeba wydawać dużych pieniędzy na ich żywienie. Najważniejszym składnikiem, który lubią jest siano. Nie ma żadnego problemu z dostępnością siana, dlatego też jedno zmartwienie nam odpada. Warto jednak zapytać się, dlaczego to akurat siano jest niezbędnym elementem odżywiania. Dzieje się tak, ponieważ siano przyspiesza procesy trawienia i szynszyla nie ma żadnych problemów z żołądkiem.

Odżywianie szynszyli poprzez siano sprawia, że pokarm przesuwa się szybciej, chociaż trzeba powiedzieć, że nie jest to jedyny produkt, który powinien się pojawić w diecie tych ślicznych zwierzątek. Siano można kupić w sklepach zoologicznych, natomiast jeżeli posiadamy własne pole, działkę czy też znamy kogoś, kto dysponuje kawałkiem terenu i ma sianko, to jak najbardziej warto je nabyć. Pamiętajcie jednak o tym, żeby wybierać takie siano, które jest czyste i nie ma żadnych zanieczyszczeń, ponieważ będzie to miało wpływ na stan zdrowia naszego pupilka. Dodatkowo w takim sianku mogą się pojawić gałęzie.

Co jeszcze jedzą szynszyle?

Wyżej wspomnieliśmy, że nie tylko siano jest elementem diety szynszyli. To, że podstawowym składnikiem menu jest siano, nie oznacza wcale, że trzeba je karmić tylko i wyłącznie w ten sposób. To największy błąd, ponieważ my również jako ludzie nie jemy tylko i wyłącznie produktów jednego rodzaju, chociaż jasne jest to, że nam jest łatwiej niż zwierzętom. Istotne jest to, żeby dawać im zioła, które pomogą w zbilansowaniu diety i dostarczeniu niezbędnych minerałów i mikroelementów. I tutaj pojawia się podobne zagrożenia jak w przypadku siana – pochodzenie. Dbajmy o to, żeby zioła nie pochodziły z przypadkowych miejsc, a jeżeli są z naszych ogródków i pól, to nie dawajmy szynszylom psikanych chemicznymi preparatami ziół, by nie narazić ich na cierpienie.

Dość oczywistym pytaniem jest to, jakie to powinny być zioła. Przede wszystkim są to: pokrzywy, mięta, nagietek, które sprawiają, że nasza szynszyla staje się silniejsza i jej układ pokarmowy lepiej pracuje. Tutaj warto wziąć pod uwagę indywidualny aspekt, jakim są preferencje zwierząt. Nie każda szynszyla musi kochać miętę i dlatego istotne jest regulowanie ilości posiłków i dbanie, by otrzymywały miętę czy pokrzywę w pewnych odstępach czasowych. Równie ważne jest to, żeby reagować na bieżąco na to, jak się czują i zachowują.

Przysmaki dla szynszyli? Jak najbardziej!

Zwierzątka, jakimi są szynszyle również zasługują na przysmaki, tak samo jak my, ludzie. Jak widzicie, żywienie na podstawie siana i ziół może być bardzo tanie, dzięki czemu nie poniesiemy wielkich kosztów, a zostaną one zredukowane do minimum, jeżeli posiadamy własną działkę czy pole. Nie oznacza to jednak, że są to składniki, które są jedynymi możliwymi w diecie. Przysmaki dla szynszyli mogą wpływać na ich uziębienie, bo przecież są to gryzonie, które muszą dbać o swoje ząbki. Przykładem takich przysmaków mogą być suszone owoce i warzywa.

Choć owoce i warzywa są ważne, to nie można na nich opierać diety, ponieważ zawierają one dużą ilość cukrów, które niszczą szynszyle. Niestety, ich częstym problemem jest to, że właściciele podrzucają zbyt dużo słodkości, co kończy się cukrzycą. Jeżeli nie wiecie, jak często dawać takie przyjemności, to wiedzcie, że raz w tygodniu taki smakołyk w zupełności wystarczy. Bardzo dobrą opcją będzie dawanie im kolb, które składają się z kukurydzy, marchewki czy innych zdrowych rzeczy wzmacniających szynszyle.

A co z gałęziami? To również cenny przysmak!

Z racji tego, że szynszyle to gryzonie, to nieustannie muszą dbać o swoje uzębienie. Z racji tego, że zęby ścierają się cały czas, to dostarczajmy ich gałęzi, gdzie będą mogły „testować” swoje ząbki. Przykładem tego mogą być gałęzie takich drzew jak:

-lipa
-orzech włoski
-jabłoń

I tutaj jest podobnie jak w przypadku siana, ziół czy przysmaków – najlepiej gdy mamy swoje. Nie ma jednak co ukrywać, że nie zawsze na naszych działkach czy ogrodach rosną lipy czy orzechy; częściej jabłonie, to jednak można gotowe mieszanki kupić w sklepach czy też po prostu najlepiej zerwać je z parków, bo tam jest ich mnóstwo. Szynszyle jedzą również karmy i te również są dostępne w sklepach, natomiast trzeba tutaj być czujnym, ponieważ nie każda ma dobry skład, który będzie korzystny dla naszej szynszyli.